Odkryć swoją wewnętrzną moc i nauczyć się języka innego kraju
Pragniesz pochwalić się czymś? Posiądź rzadką umiejętność, zaskocz czymś niecodziennym i niezwykłym. Możesz przecież być morsem, fakirem czy połykaczem ognia. Brzmi interesująco, prawda? Możesz też wspomnieć, że prowadzisz czynną naukę języka tybetańskiego, wyciągnąć słownik i pokazać wszystkim, że faktycznie potrafisz czytać w tym mało popularnym języku. Możesz zrobić wiele rzeczy, zdecydowanie największym twoim zagrożeniem może być nie dane wyzwanie, a zbiór niewykorzystanych szans.

Author: U.S. Army Corps of Engineers Europe District
Source: http://www.flickr.com
Taki sygnał nie nadejdzie, podobnie, jak nikt nie powie nam, żebyśmy w końcu podjęli jakąś decyzję: wóz albo przewóz, lepsze coś niż nic, lepiej później niż wcale. A ty ciągle jesteś w miejscu i zastanawiasz się, co wybrać, a lata lecą. Tak dochodzimy do punktu, w którym powinniśmy doradzić, co robić w momencie mentalnego klinczu. Załamać się? Czekać na rozwój wydarzeń? posłuchać rad starszych znajomych czy może udać się do doradztwa zawodowego? Nic z tych rzeczy. Może zabrzmi to podejrzanie, ale musisz wsłuchać się po prostu w swój wewnętrzny głos. Jak to zrobić?
Najłatwiej, dobrze wiesz,w czym jesteś lepszy od innych, w czym zawsze przewyższałeś innych, a w jakich dziedzinach byłeś słabszy. To najprostszy sposób, żeby „prześwietlić” siebie na nowo, by odszukać wewnętrznego Powera. To także najlepsza droga, żeby zabłysnąć w swoim fachu, specjalizacji, która jest w tobie, tli się gdzieś wewnątrz ciebie, ale z racji różnych wydarzeń, złych wyborów, wypadków życiowych, zatraciłeś to, co teraz zamierzasz odzyskać.
Jeżeli pragniesz pogłębić swą znajomość rzeczy w tym zakresie, to czytaj jeszcze kolejne treści. Należy wejść w ten link.
Do dzieła!
Jeżeli pragniesz pogłębić swą znajomość rzeczy w tym zakresie, to czytaj jeszcze kolejne treści. Należy wejść w ten link.
Do dzieła!